Lista aktualności Lista aktualności

TAJEMNICA OPRZĘDÓW NA BRZOZACH

KTO LUB CO ZA TYM STOI?

Od kilku dni, odwiedzając brzozowe zagajniki Nadleśnictwa Skwierzyna, natknąć można się na tajemnicze oprzędy w koronach tych drzew. Pokrywają one gałązki brzozowe i przywołują na myśl scenerię z filmów grozy.

Chcemy uspokoić, że jest to naturalne zjawisko, wynikające z obecności motyla barczatki puchowicy (Eriogaster lanestris L.). W omawianych oprzędach, rozwijają się gąsienice tego motyla, które żywią się liśćmi brzóz. Poza tym gatunek tego owada żeruje na śliwach, lipach, wierzbach, olszach, leszczynie, dębach i głogach. Aktualnie obserwujemy dość liczny pojaw barczatki puchowicy na terenie naszego nadleśnictwa. Żerują one na aparacie asymilacyjnym brzozy brodawkowatej, która wraz z sosną zwyczajną dobrze radzi sobie w warunkach skwierzyńskich ubogich borów. Szczególnie licznie obserwowane są na tzw. Trasie Kostrzyńskiej.

Z informacji zawartych na stronie internetowej Zespołu Ochrony Lasu w Łopuchówku wynika, że motyl ten znany jest na terenach nizinnych całej Polski, przy czym częściej spotykany jest na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku. Bardzo liczne występowanie gąsienic na drzewach, może doprowadzić nawet do defoliacji, czyli zjedzenia przez owada wszystkich liści na danym drzewie. Ponadto poczwarki tego gatunku mogą przelegiwać w glebie przez wiele lat, sprawiając wrażenie braku zagrożenia.

Nadleśnictwo Grodzisk (RDLP w Poznaniu) w 2020 roku informowało o podobnym zjawisku zaobserwowanym na swoim terenie. Przestrzega również przed dotykaniem gąsienic, które w reakcji obronnej wydzielają silnie alergizującą substancję, przez co może ona stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzkiego.

 

Tekst: M. Hałuszczak