Straż Leśna jest formacją, której zadaniem jest zwalczanie przestępstw i wykroczeń szeroko określanych jako szkodnictwo leśne. Do codziennych zadań Strażników należy zwalczanie kłusownictwa, prowadzenie spraw związanych z kradzieżą drewna i mienia Nadleśnictwa czy bezprawnego korzystania z lasu. Do tej ostatniej grupy można zaliczyć nielegalne wjazdy do lasu. Opisana dalej historia należy do tych niecodziennych…

Strażnicy Leśni patrolowali teren Nadleśnictwa i wypełniali zadania ze swojego harmonogramu… ot, dzień jak co dzień. Wypatrując zagrożeń i wyzwań nieoczekiwanie natrafili na quadowca, który nielegalnie wjechał do lasu. Obyło się bez wezwań przez megafon, włączenia sygnalizacji i szaleńczego pościgu po leśnych wertepach. Nasz amator mocnych leśnych wrażeń miał dużo szczęścia w nieszczęściu, ponieważ jego maszyna na dobre utknęła na piaszczystym wzniesieniu, a próżno wzywać pomocy w leśnej głuszy. Strażnicy w pierwszej kolejności udzielili więc pomocy i wyciągnęli quada z piaszczystej pułapki… a następnie obdarowali uratowanego odpowiednim mandatem karnym.

Miejsca takie jak to przyciąga miłośników nielegalnych leśnych wypadów jak magnes. Quady, crossy, terenówki stwarzają nie tylko niebezpieczeństwo dla lasu, ale też dla innych osób korzystających z niego, jak i dla siebie samych. Kto wie, jak skończyłaby się ta historia bez wyciągarki!

Tekst: Maciej Hałuszczak, Krzysztof Sławiński